Krańcowy ROAS i koszt konwersji – dlaczego to ważne?

W świecie marketingu cyfrowego decyzje o skalowaniu budżetu i optymalizacji kampanii opierają się nie tylko na łącznych wynikach, ale przede wszystkim na efektach krańcowych. Zrozumienie, czym jest krańcowy ROAS i koszt konwersji, może diametralnie zmienić sposób, w jaki podejmujemy decyzje o inwestycjach mediowych.

Czym są miary krańcowe

Miary krańcowe (ang. marginal metrics) opisują dodatkowy efekt osiągnięty dzięki ostatniej jednostce inwestycji — np. ostatnich 1000 zł wydanych na reklamę.

W odróżnieniu od średnich miar, takich jak ogólny CPA (Cost per Acquisition) czy całkowity ROAS (Return on Ad Spend), wskaźniki krańcowe pokazują, jak efektywne są kolejne złotówki wydane na kampanię, a nie cała inwestycja jako całość.

To właśnie te dane pokazują, czy dalsze zwiększanie budżetu jest jeszcze opłacalne, czy też zaczynamy przepłacać za każdą kolejną konwersję.

Jak obliczamy krańcowy koszt konwersji (CPA) i zwrot z inwestycji w reklamę (ROAS)

Krańcowy CPA (marginal CPA) określa, ile kosztowała ostatnia konwersja wygenerowana po zwiększeniu budżetu.

Można go przybliżyć, analizując wzrost kosztu w stosunku do wzrostu liczby konwersji dla niewielkiego przyrostu liczby konwersji.

Analogicznie, krańcowy ROAS (marginal ROAS) pokazuje dodatkowy zwrot osiągnięty na ostatniej części zainwestowanej kwoty. Można go przybliżyć, analizując wzrost przychodu w stosunku do wzrostu kosztu dla niewielkiego przyrostu kosztu.

Właściwości krańcowego ROAS i kosztu konwersji

Z reguły krańcowe wskaźniki są gorsze niż średnie. Dlaczego? W systemach reklamowych opartych na aukcji kampanie najpierw wykorzystują najbardziej efektywne zasoby – najlepsze grupy odbiorców, słowa kluczowe czy placementy. Z każdą kolejną złotówką reklama trafia do coraz mniej responsywnych użytkowników, co powoduje:

  • wzrost krańcowego CPA,
  • spadek krańcowego ROAS.

To naturalny efekt prawa malejących przychodów krańcowych (diminishing returns), który obowiązuje także w marketingu.

Co to oznacza dla decyzji o zwiększeniu inwestycji

Ponieważ miary krańcowe są zazwyczaj istotnie gorsze od miar średnich, możemy mieć sytuację, w której, przykładowo, całkowity ROAS kampanii wynosi 4 (czyli 1 zł wydana daje 4 zł przychodu), ale krańcowy ROAS z ostatniego tysiąca złotych to już tylko 1,5.

Choć ogólnie kampania wygląda dobrze, każda kolejna złotówka może przynosić coraz mniejszy zwrot i w pewnym momencie krańcowy ROAS może spaść poniżej progu opłacalności, co oznacza, że dalsze zwiększanie budżetu nie ma sensu, mimo że całkowite wyniki nadal wyglądają dobrze w raporcie.

Portfolio bidding i różne źródła ruchu – pułapka średnich wskaźników

Załóżmy, że mamy dwa źródła ruchu:

ŹródłoLiczba konwersjiŚredni CPAŁączny koszt
A10050 zł5000 zł
B5080 zł4000 zł
Łącznie15060 zł9000 zł

Na pierwszy rzut oka widać, że źródło A jest znacznie bardziej efektywne. Marketerzy w takiej sytuacji często decydują się zmniejszyć inwestycję w gorsze źródło i zwiększyć wydatki tam, gdzie wyniki są lepsze. Zobaczmy, jaki efekt będzie miała w naszym wypadku taka zmiana:

ŹródłoLiczba konwersjiŚredni CPA po zmianieŁączny koszt
A10560 zł6300 zł
B4075 zł3000 zł
Łącznie14564 zł9300 zł

Zwróćmy jednak uwagę, że w wyniku tej zmiany łączna efektywność spadła: Koszt wzrósł (+300 zł), a liczba konwersji spadła (-5), mimo że przesunęliśmy budżet z droższego źródła (B) do tańszego (A).

Jak to możliwe? Obliczmy krańcowy CPA dla tych źródeł:

ŹródłoZmiana kosztu (ΔKoszt)Zmiana liczby konwersji (ΔKonwersje)Krańcowy CPA = ΔKoszt ÷ ΔKonwersje
A6300 zł – 5000 zł = 1300 zł105 – 100 = 5260 zł
B3000 zł – 4000 zł = -1000 zł40 – 50 = –10100 zł

Źródło B ma mniejszy krańcowy koszt konwersji, co oznacza, że bardziej opłaca się przenieść budżet ze źródła A do źródła B, niż odwrotnie. Faktycznie, robiąc to uzyskujemy więcej konwersji (+5) po niższym koszcie (-100 zł):

ŹródłoLiczba konwersjiŚredni CPA po zmianieŁączny koszt
A9540 zł3800 zł
B6085 zł5100 zł
Łącznie15557 zł8900 zł

Obliczmy krańcowe koszty na podstawie danych dla tej zmiany:

ŹródłoZmiana kosztu (ΔKoszt)Zmiana liczby konwersji (ΔKonwersje)Krańcowy CPA = ΔKoszt ÷ ΔKonwersje
A3800 zł – 5000 zł =
1200 zł
95 – 100 = -5240 zł
B5100 zł – 4000 zł =
1100 zł
60 – 50 = 10110 zł

Jak widać, koszt krańcowy obliczany dla zmiany wysokości inwestycji w przeciwne strony różni się nieznacznie. Koszt krańcowy rośnie w miarę zwiększania budżetu, stąd zwiększanie budżetu powoduje wyższe odczyty kosztu krańcowego (260 zł vs. 240 zł dla źródła A i 110 zł vs. 100 zł dla źródła B).

Im mniejsza będzie analizowana zmiana budżetu, tym różnica między kosztem krańcowym przy zwiększaniu i zmniejszaniu inwestycji będzie mniejsza i tym dokładniejsze będzie określenie kosztu krańcowego – zawsze jest to jednak pewne przybliżenie.

Punkt równowagi w portfolio

Kiedy pozyskujemy ruch i konwersje z kilku źródeł, optymalna alokacja budżetu niekoniecznie będzie miała miejsce wtedy, gdy wszystkie źródła osiągają założony koszt konwersji.

W sytuacji, gdy źródła te będą miały inny krańcowy koszt konwersji, będzie się opłacało przeniesienie budżetu tam, gdzie krańcowe koszty są niższe.

Stan optymalny będzie miał miejsce wtedy, gdy CPA krańcowe (nie łączne) dla wszystkich kampanii będzie takie samo, co oznacza, że przenoszenie budżetu między kampaniami nie wpłynie na łączny wynik. Łączne CPA tych kampanii może się w tej sytuacji różnić.

Dlaczego to ważne?

Zrozumienie i monitorowanie krańcowego ROAS i kosztu konwersji to klucz do skutecznego skalowania kampanii. Średnie miary mówią, jak było do tej pory, ale to krańcowe wskaźniki pokazują, czy warto inwestować dalej w dane źródło i czy warto przenosić budżety między źródłami.

Zrozumienie tych mechanizmów pozwala marketerom podejmować bardziej świadome decyzje – takie, które maksymalizują zysk i najefektywniej alokują budżet w poszczególne kanały. Pozwalają też uniknąć błędnych decyzji o alokacji budżetów podejmowanych na podstawie danych o łącznej (średniej) efektywności kampanii, bez uwzględniania miar krańcowych.

Autor

Data

Zobacz najnowsze wpisy